Posty

Wyświetlanie postów z 2020

Czy warto pojechać samemu na wakacje?

Obraz
Wiele osób zgodzi się pewnie ze mną, że nie zawsze łatwo jest znaleźć kompana do podróży. W takiej sytuacji można nigdzie nie wyjeżdżać albo zdecydować się na samotną wyprawę. Załóżmy, że skłaniasz się ku temu drugiemu. Czy warto? Jak się przygotować? Jak wynieść jak najwięcej z wakacji w pojedynkę? Uważam, że ludzie, którzy nie chcą nigdzie wyjechać sami, a nie mogą znaleźć sobie odpowiedniej osoby do wspólnych wakacji, bardzo dużo tracą. Nie zrozumcie mnie źle – ja też zawsze chciałam wyjeżdżać z kimś i szukałam towarzystwa. Nie zawsze jednak udawało się zgrać terminy, miejsca, cele, itd. Nadszedł moment, w którym powiedziałam – Dosyć tego! Jak nie mogę pojechać z kimś, to pojadę sama! Dzięki tej decyzji odkryłam, jak piękne potrafi być przebywanie samemu ze sobą na wakacjach. Nadal lubię wyjeżdżać z kimś, jednak wakacje w pojedynkę również nie są złe, zwłaszcza że potrafię wymienić co najmniej kilka plusów takiego rozwiązania, które sprawiły, że moje pierwsze tego typu wakacje nie b

Co zrobić, gdy jest za późno na zmianę w życiu?

Obraz
- Zaczynasz studia w wieku 40 lat? Przecież jak je skończysz za 5 lat, to będziesz miał 45 lat! - Jeśli ich nie skończę, to za 5 lat też będę miał 45 lat. - Rzeczywiście…  Społeczeństwo utraconych szans i nadziei oraz „starych ludzi”. Zawsze na wszystko są za starzy. Po co iść na studia w wieku 30 lat, przecież trzeba było iść 10 lat temu. Po co zaczynać naukę języka w wieku 20 lat, przecież i tak już nie nauczysz się świetnie akcentu. Po co zaczynać tańczyć w wieku 40 lat, przecież i tak nie będziesz już zawodową tancerką. Przykłady można mnożyć. O co w tym wszystkim chodzi? Ustalmy sobie jedną rzecz – młodsi już nie będziemy. Nigdy nie będziemy też tak młodzi, jak jesteśmy teraz. Kolejna sprawa – czas i tak upłynie. Tak więc można powiedzieć za 5 lat: „Zdobyłem doktorat.”, „Nauczyłem się hiszpańskiego.” „Zdobyłem kolejny pas w karate.” Można też powiedzieć za 5 lat: „Gdybym 5 lat temu zaczął, to teraz już miałbym doktorat…” Zastanówmy się, po co my w ogóle te wsz